piątek, 1 lipca 2011

Zoozanna

Twarz przed:


Masz moje ulubione oczy i...na tym komplementy się kończą. Brwi wprost nienawidzę, nos jest jakiś za szeroki, lubię podobny, lecz smuklejszy, z ustami jest różnie - czasem mi się podobają, czasem nie. Za fryzurą nie przepadam. Makijaż jest nierówny i po prostu nieładny. Nie wiem co robi kolczyk we włosach.
Ocena: 2/10

Twarz po:


Oczy pomalowałem cieniem szaro-niebieskim, fioletowym oraz czarnym. Do tego czarna kredka oraz biały eyeliner w wewnętrznym kąciku oka. Usta pomalowałem cielistą szminką, a policzki jedynie bronzerem, bo do wyboru miałem jeszcze dwa oczojebne róże. Wykonałem kolczyki z pieprzyków i wybrałem fryzurę a'la  lata 20-ste

Strój przed: 
Jest nudno, zwyczajnie, codziennie, czyli tak, jak i w przypadku twarzy.
Ocena: 2/10
Strój po:
Miałaś niewiele ubrań w szafie. Wybrałem kilka ciuchów i stworzyłem taką oto sukienkę z wielowarstwowym dołem i oryginalnym ramiączkiem. Nie jestem zadowolony z tej metamorfozy, ale myślę, ze jest trochę lepiej, niż przed.

3 komentarze:

alicja. pisze...

Fajnie wygląda. ^^

Magdalena pisze...

Kiedy robię makijaż oka o typowym, owalnym (?) kształcie, zawsze wychodzi mi niepokojąco krzywy... Dlatego tak bardzo zazdroszczę Ci precyzyjnej ręki. Świetny make-up. W stroju nie gra mi spódnica. ale ogółem podoba mi się.

weronika pisze...

Igor, kolczyk we włosach to jest nju trend, nie znasz się hahahah